Czy Zarząd mBanku działa na szkodę Spółki?

Kolejna wiadomość do mBanku:

Wkurwiacie mnie tymi formułkami w stylu : „przepraszamy za niedogodności”. Niczego nie ułatwiliście, tylko utrudniliście. Nowy serwis chodzi WOLNIEJ, rozumiecie, wolniej, czyli gorzej.

Po drugie, korzystanie jest trudniejsze. Dotychczas, aby wyświetlić listę transakcji wraz z tytułami, wystarczyło:
– zalogować się do panelu
– znaleźć na liście rachunków właściwy i kliknąć przy nim „historia”

Teraz, aby zrobić to samo, trzeba:
– najechać myszką na rachunek
– zaczekać, aż wyświetli się przycisk „historia”
– kliknąć w historia
– kliknąć zmień widok
– przejść przez kryteria wyświetlania i kliknąć zatwierdź
– dopiero mamy listę, którą chcieliśmy

Jakie to ułatwienie? To utrudnienie, które zniechęca firmy do korzystania z waszych usług. Robiąc te „ułatwienia” działacie na szkodę
firmy. Jestem udziałowcem BRE Banku, więc działacie na moją szkodę. Powtarzam ostatni raz, jeśli w ciągu 3 dni nie wycofacie się z
kretyńskiego pomysłu przymusowych „ułatwień”, zgłoszę do prokuratury działanie na szkodę akcjonariuszy i wszyscy sabotażyści pójdą do
więzienia. Naprawdę nie widzicie, ile klientów przeniosło się do innego banku po wyłączeniu starego systemu?

Proszę przekazać moje uwagi panu prezesowi, aby miał szansę przygotowania się na wojnę. Nie odpuszczę.

Odpowiedź pracownika banku:

Szanowny Panie,

dziękuję za przesłaną przez Pana wiadomość.

Nawiązując do e-maila przesłanego do banku uprzejmie informuję, iż w trosce o udzielenie wyczerpującej odpowiedzi, Pana zapytanie zostało przekierowane do pracownika, w którego kompetencjach leży poruszony temat.

Mając na uwadze dobro klientów, wszystkie e-maile są dogłębnie analizowane, aby odpowiedzi na zadane pytania zawierały szczegółowe informacje. Tym samym informuję, iż czas udzielenia odpowiedzi na przesłane przez Pana zapytanie może być wydłużony.

Przepraszam za niedogodności.

W przypadku dodatkowych pytań zapraszam do kontaktu zwrotnego lub w innej wybranej formie: